Po lekturze artykułu Grzegorza Więcława „Korzyści płynące z uprawiania sportu przez dzieci i młodzież”, nikogo chyba nie trzeba przekonywać, że powinno się zachęcać dzieci do aktywności fizycznej. Oprócz oczywistego korzystnego wpływu na stan zdrowia i rozwój fizyczny, sport kształtuje osobowość młodego człowieka, wspomaga rozwój społeczny, moralny i emocjonalny.
Dzięki treningom, wytrwałości i nauce współdziałania dziecko rozwija funkcje poznawcze. Jednostka uprawiająca sport uczy się krytycyzmu i racjonalizacji poznaje swoje możliwości i ograniczenia, rozwija w sobie intuicję, refleksję, wyobraźnię i odpowiedzialność. Ale jak zachęcić pociechy do zabawy w sport i na co należy uważać, żeby reżim treningowy nie odebrał im radości z tej aktywności?
Polacy, w porównaniu z pozostałymi mieszkańcami UE, znacznie mniej intensywnie uprawiają sport – wynika z sondażu Eurobarometr, zrealizowanego przez TNS Opinion & Social (w Polsce TNS OBOP). Niemal połowa rodaków (49%), w porównaniu do 39% Europejczyków, w ogóle nie podejmuje żadnej aktywności fizycznej. Jedynie 6% z nas ćwiczy regularnie.
Trenowanie najmłodszych to tym bardziej poważne wyzwanie – trening musi być szczegółowo zaplanowany i bardzo urozmaicony, a prowadzący elastyczny, szybko zmieniający metody pracy w zależności od potrzeb i możliwości swoich podopiecznych. Dzieci szybko się nudzą, rozpraszają i wciąż poszukują wokół siebie nowych, ciekawych bodźców. Dlatego trening powinien być dla dziecka ciekawym przeżyciem i wyzwaniem. Dzieci potrzebują sytuacji, w których mogą sprawdzić swoje możliwości, a świadomość dobrze wykonanego zadania – wygrana w wyścigu czy zwycięstwo drużyny to nagroda, która zwiększa zaangażowanie oraz zainteresowanie treningiem.
Pierwszym sposobem na zainteresowanie dziecka jakąkolwiek aktywnością fizyczną mogą być gry na konsolach odczytujących ruch. Czyli odstawiamy dziecku standardowy komputer i gry, przy których angażują się tylko palce uderzające w klawiaturę i proponujemy przetestowanie gier sportowych na Xbox Kinect czy PS3. Jest to o tyle wygodne, że nie trzeba ruszać się z domu i może przetestować szeroki wachlarz dyscyplin sportowych. Później możemy namówić dziecko, że skoro gra w tenisa stołowego czy karate tak mu się podobały i osiągał świetne wyniki to „na żywo” będzie tylko fajniej.
Inną formą atrakcyjnego przybliżania dzieciom walorów aktywności ruchowej może być oglądanie imprez sportowych na wysokim poziomie wyczynu i aktywne kibicowanie swoim faworytom. Taki bezpośredni kontakt oswaja z atmosferą współzawodnictwa i służy pobudzaniu i wyrabianiu wyobrażeń ruchowych, a także inspirowaniu dziecka do ćwiczeń.
Nie każdemu sportowcowi odpowiadają te same bodźce. Niektórzy „nakręcają” się sami, inni znów potrzebują bezpośredniej zachęty do działania. Jeśli trener będzie rozmawiał z juniorami, pozna ich to będzie widział jak ich motywować. Dowie się co naprawdę kochają w sporcie. Jeśli tego wymaga wiek zawodnika, można porozmawiać z jego rodzicami. Bardzo ważne jest również, żeby zawodnik czuł się ważną częścią zespołu i sukcesu jaki osiągnęła drużyna (należy na to zwrócić uwagę zwłaszcza w grach zespołowych).
Pochwała, to jest chyba jeden z najbardziej zaniedbanych i niedocenianych przez trenerów elementów wpływających na zaangażowanie uczestników treningu w wykonywane ćwiczenia. Natomiast krytyka, to środek, którego instruktorzy powinni unikać w pracy z dziećmi. Na błąd osoby uczącej się należy oczywiście zareagować, dając jej do zrozumienia, że oczekuje się od niej czegoś innego. Winę należy jednak przyjąć na siebie („być może nie wyjaśniłem tego precyzyjnie”), a następnie wyjaśnić zadanie ponownie.
Dzieci są świetnymi obserwatorami, potrafi dostrzec niespójność między tym trener mówi, a tym, że następnie robi coś innego i wyciągają wnioski. Dlatego trzeba być konsekwentnym i dostosować wymagania do poszczególnej jednostki, ale wszystkich traktować sprawiedliwie przede wszystkim stosować zasadę, że jeśli wymagam czegoś od innych muszę najpierw zacząć od siebie.
Budowanie pasji sportowej wśród dzieci jest dużym wyzwaniem dla każdego trenera, nauczyciela wychowania fizycznego czy rodzica. W prowadzeniu treningu liczy się cały zespół, w którym jednak na każdy jego element (czytaj dziecko) należy patrzeć indywidualnie.
Bibliografia
Krawczyński M., Nowicki D. (2004) Psychologia sportu w treningu dzieci i młodzieży, Warszawa
Rychta T. (1996) Dziecko i młodzież w sporcie – refleksje psychologiczne.[w:] II Interdyscyplinarna Krajowa Konferencja „Prozdrowotne wychowanie fizyczne i sport dzieci młodzieży”. 18-21 października 1995, Warszawa-Spała. Warszawa
Przygotowała: mgr Agnieszka Zając na podstawie Zając A., (2011). ZWYCIĘSTWO PRZYJDZIE SAMO. Jak powinna wyglądać praca trenera z dzieckiem? Magazyn Trenera, 5/2011, s.34-37.